Kupowanie obrączek to ekscytujące, ale przy tym dość wymagające zadanie. Na co zwrócić uwagę i o czym należy pamiętać, aby wybrać idealne obrączki ślubne? Podsuwamy kilka mniej oczywistych podpowiedzi.
Wybieranie obrączek ślubnych to zadanie dla dwojga
Kupowanie obrączek to sztuka kompromisów. Zdarza się, że panna młoda i pan młody mają zupełnie różne wyobrażenia co do ich wyglądu. Aby określić swoje wymagania, w pierwszej kolejności zadecydujcie o stylu biżuterii. Dobrym pomysłem są minimalistyczne obrączki ślubne, które pasują w zasadzie do każdego outfitu i jednocześnie wpisują się w różne gusta. Podobnie obrączki klasyczne – możecie być pewni, że nigdy nie wyjdą z mody. To nie tylko popularne modele bez zdobień, ale także te z cyrkoniami, diamentami lub innymi kamieniami szlachetnymi.
Kolejna, warta rozważenia opcja to mniej typowe projekty, np. wykonane z różnokolorowego złota, z ażurowymi wstawkami itd. Taki wariant pasuje tylko jednej ze stron? Możecie zamówić wersje „dla niej” oraz „dla niego”, które będą się od siebie różnić np. zdobieniami. To mit, że obrączki ślubne muszą być takie same.
Jeśli chcecie mieć jak największy wybór, zajrzyjcie na stronę sklepu Marko. Któryś z tysięcy modeli obrączek ślubnych na pewno przypadnie Wam do gustu. Wejdźcie na stronę https://www.marko.pl/obraczki i znajdźcie swoje wymarzone obrączki ślubne wśród setek nietuzinkowych propozycji!
Tradycja się zmienia: za obrączki ślubne możecie zapłacić obydwoje
Zgodnie z tradycją najczęściej to pan młody kupuje i płaci za obrączki. Nie oznacza to jednak, że powinien sam podejmować decyzję o modelu, kolorze czy zdobieniach – co to, to nie! Nie ma tu miejsca na niespodziankę, to zadanie dla zaręczonej pary.
Z drugiej strony także tradycji kupowania obrączek przez pana młodego nie musimy się trzymać tak mocno jak kiedyś. Podział ról, obowiązków oraz dynamika samych relacji znacząco się zmieniły, nikogo więc już nie dziwi, że narzeczeni wspólnie kupują obrączki ślubne.
Najwyższa próba złota wcale nie oznacza, że obrączka będzie trwalsza
Nie bez powodu złoto jest najpopularniejsze wśród kruszców na obrączki ślubne. Wybieramy go nie tylko ze względu na elegancję i prezencję, ale także z uwagi na trwałość i wytrzymałość kruszcu. Złote obrączki wykonuje się przeważnie ze złota o próbie 585, jednak czasami stosowane są zarówno próby niższe (333 lub 375), jak i wyższe (750).
Próba 585 oznacza, że zawartość złota w stopie wynosi 58,5%. Takie proporcje pomiędzy złotem a innymi metalami pozwala na osiągnięcie najlepszego kompromisu pomiędzy ceną obrączek a ich wytrzymałością. Co ciekawe ozdoby z większą zawartością złota, czyli wykonane ze złota o próbie 750, mogą okazać się mniej praktyczne w codziennym użytkowaniu niż te ze stopu o próbie 333. Wyróżniają się mniejszą twardością i tym samym są mniej odporne na zarysowania. Jeśli więc zależy Wam na tym, aby na obrączkach przez jak najdłuższy czas nie było widać śladów użytkowania, wybierzcie te ze złota o próbie 585 lub niższej.
Zarówno cyrkonie, jak i brylanty to dobry wybór
Cyrkonie, czyli syntetyczne kamienie stworzone przez człowieka, to świetny sposób na to, aby ozdobić obrączki ślubne niewielkim kosztem. Cyrkonie wyglądają zachwycająco i świetnie imitują brylanty. Jeżeli jednak Wasz budżet jest elastyczny, postawcie na brylanty. Dlaczego? Cyrkonie z czasem tracą swój blask i matowieją. Z kolei brylanty już zawsze będą delikatnie połyskiwać i skupiać na sobie uwagę. To w końcu jeden z najtwardszych materiałów na całym świecie. Z drugiej strony cyrkonie można z łatwością wymienić – dzięki temu obrączki będą wyglądały nienagannie mimo upływającego czasu.
Przed Wami wybór obrączek? Sporządźcie listę! Wypiszcie na niej wszystkie czynniki, które mają dla Was znaczenie. Nie zapomnijcie też o kwestiach wskazanych powyżej. Dzięki temu nic Wam nie umknie.
artykuł we współpracy z MARKO.PL