Jak zostałeś globalnym ambasadorem marki Nude by Nature?
Clint Dowdell: Zupełnie przez przypadek. Pracowałem w australijskiej sieci perfumerii, takich jak Douglas, zwanych MECCA. Właściciel Nude by Nature, pewnego dnia spytał mnie czy nie chciałbym dla nich pracować. Moja odpowiedź była jednoznaczna – nie ma mowy, nienawidzę mineralnych kosmetyków. Bardzo długo przekonywał mnie, żebym zmienił zdanie. Kiedy w końcu przekonał mnie, żebym spróbował, po prostu się zakochałem. Zacząłem pracować z marką i nasza miłość trwa już osiem i pół roku. Kocham ją. Gdy tylko odkryjesz Nude by Nature po prostu zakochasz się od pierwszego wejrzenia.
W dzisiejszych czasach bardzo ważne jest żeby uświadamiać ludzi, że mają wybór w zakupie produktów nietestowanych na zwierzętach oraz 100% naturalnych. Jakie ma to dla Ciebie znaczenie?
Clint Dowdell: To proste, jeśli możesz dokonać lepszej decyzji, dlaczego nie miałbyś tego zrobić. Wiele osób zamyka się na taką możliwość, przez długi czas sam tak robiłem. Używałem wielu produktów, które były testowane na zwierzętach, i które nie były dla mnie dobre, ale wierzyłem, że są bardziej trwałe i skuteczne. Trwało to do czasu kiedy zacząłem pracować z Nude by Nature i odkrywałem krok po kroku świat mineralnych i naturalnych produktów. Nareszcie zrozumiałem, że można kupić bardziej efektowne kosmetyki, które są nie tylko wizualnie dobre dla Ciebie, ale również mentalnie. Wierze w to, że to jest ten czas, kiedy ludzie będą bardziej świadomi zakupów, których dokonują. Jeżeli jesteś świadomy tego, że kupujesz produkt, który jest testowany na zwierzętach, to jest Twój wybór, ale przynajmniej bądź świadomy swoich decyzji i konsekwencji związanych z takim wyborem.
Dokładnie, myślę, że problemem jest to, że ludzie nie są świadomi jakie produkty kupują i jakie są inne możliwości.
Clint Dowdell: Wierzę, że czasem łatwiej jest pozostać nieświadomym, jak powstają niektóre kosmetyki, niż podjąć świadomą decyzję o ich zakupie, wiedząc jak są produkowane. Teraz ludzie mają szansę dowiedzieć się i dokonać właściwego wyboru.
W czasach kiedy wiele marek zauważyło modę na wszystko co ekologiczne i naturalne, jak Nude by Nature wyróżnia się na tle swoich konkurentów?
Clint Dowdell: Stanowczo nasza marka nie tylko troszczy się o to jak wyglądasz, ale również o twoją skórę, twój makijaż i jego jakość. To, co najważniejsze – nasze kosmetyki sprawiają, że czujesz się i wyglądasz świetnie. Nie testujemy naszych produktów na zwierzętach, nie robimy rzeczy po najłatwiejszej linii oporu. Oczywiście jest łatwiej i taniej produkować kosmetyki z silikonu i innych syntetycznych składników. My wiemy, że nie musimy iść tą drogą, produkujemy kosmetyki, które dobrze wyglądają i mają pozytywny wpływ na skórę, ale również takie, które są dobre dla Ciebie i naszego środowiska.
To trochę jak chodzenie na siłownie, prawda? 😉
Clint Dowdell: Tak! Następnym razem, gdy pójdziesz na siłownię, wybierz schody zamiast windy. W Nude by Naturze wchodzimy po schodach. To trudniejsza droga mając do wyboru wygodną windę, ale na końcu to właśnie my wyglądamy i czujemy się fantastycznie.
Bez którego produktu Nude by Nature nie wyobrażasz sobie życia?
Clint Dowdell: Zdecydowanie jest to korektor – The Perfecting Concealer. Tak zwane osiem godzin snu w tubce. Nieważne ile spałaś, jeżeli masz przy sobie The Perfecting Concealer będziesz wyglądała jakbyś wyspała się za wszystkie czasy. Jest bardzo przydany zwłaszcza kiedy dużo podróżujesz i potrzebujesz produktu, który pozwoli Ci wyglądać na wypoczętą i rześką. Działa nawilżająco i zapewnia zdrowy blask. RATUJĄCY ŻYCIE!!!
Jakie trzy produkty marki Nude by Nature mógłbyś polecić każdemu?
1. Radiant Loose Powder Foundation – To serce i dusza Nude by Nature. Jego niesamowita tekstura i nieskazitelne pokrycie sprawia, że jest to MUST HAVE dla każdej kobiety i mężczyzny.
2. Perfecting Primer – baza do wszystkich długotrwałych makijaży! Dłuższy makijaż bez silikonu, dzięki któremu uzyskasz efekt wygładzenia skóry. To sprawia, że makijaż układa się nieskazitelnie na każdej cerze.
3. Touch of Glow Highlight Sticks – Rozświetlasz, występujący w trzech kolorach – rose na oczach, policzkach i ustach, aby nadać skórze najświeższego blasku, a champagne, by świecić jak bogini.
artykuł we współpracy z Nude by Nature