Ulica Mokotowska w Warszawie jest odwiedzana przez fashionistki z całej Polski i nie tylko… Ulica swój początek bierze na placu Trzech Krzyży. Idąc w przód pod numerem 71 mieści się miejsce pełne energii ze względu na charakter jego właścicieli. To Studio Fryzur Szymojko i Dziewoński.
Mariusz Szymojko nierzadko bywa określany „stylistą gwiazd”, gdyż zaufało mu już wiele znanych osób, powierzając swoje wizerunek. Mariusza Szymojko i Mikołaja Dziewońskiego poznałyśmy osobiście. Cudowni pełni pasji ludzie. Mariusz jak sam o sobie mówi, jest szczęśliwym człowiekiem, gdyż robi to, co naprawdę kocha. Fryzjerstwo, którym zajmuje się już od trzynastu lat, jest jego życiową pasją. Ma jasną wizję swojego zawodu. Określa go jako „sztukę wielu technik rzeźby i pielęgnacji urody”.Podkreśla, że fryzura odpowiednio dopasowana do kształtu twarzy i karnacji pozwala na dokonanie niezwykłej metamorfozy, która potrafi zdziałać cuda.
Mikołaj Dziewoński to człowiek, o którym z pewnością można powiedzieć: Człowiek Żywioł! Człowiek Esteta i Człowiek Orkiestra! Obecnie kończy dwa kierunki interdyscyplinarnych studiów: prawo, finanse i rachunkowość na Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie. Już na studiach rozpoczął pracę w banku, a następnie w kancelarii radcowskiej. Stale poszerza swoje horyzonty. Z licznych podróży po świecie czerpie bezcenną wiedzę. Stanowią one jego źródło inspiracji w kreowaniu wizerunku. Uwielbia to co robi, czyli być sam sobie szefem. W wolnym czasie wyczynowo jeździ na nartach, latem cwałuje na koniu i gra w tenisa. Gdy wróci do domu, wygodnie zasiada w ulubionym fotelu i sięga po kryminał. Nie lubi prac domowych, lecz doskonale realizuje się w firmie – jest niczym James Bond – Człowiek do Zadań Specjalnych. O swoim wspólniku mówi: Geniusz, Artysta, Mistrz Geometrii Przestrzennej na głowie. Lecz przede wszystkim bratnia dusza o podobnych celach i światopoglądzie oraz zdrowym podejściu do biznesu. Marzy o stworzeniu korporacji międzynarodowej – lidera w segmencie ‘beauty’. Z taką ambicją i ogromną pasją tworzenia, jest na dobrej drodze.
Niebanalny wystrój wnętrz, cudowna obsługa sprawiają, że lubimy wracać do tego miejsca. Co ważne za doskonałą jakością usług stoją bardzo przystępne ceny. Samo Studio Szymojko i Dziewoński współpracuje przy wielu pokazach mody, produkcjach telewizyjnych, czy sesjach fotograficznych. Ambasadorką jest Ewa Gawryluk. Wśród klientów firmy są osoby z pierwszych stron gazet.
W salonie można skorzystać z całej gamy zabiegów pielęgnacyjnych, dopasowanych do indywidualnych potrzeb włosów i skóry. Salon Szymojko i Dziewonski oferuje zabiegi oczyszczająco-wzmacniające z wykorzystaniem naturalnych kosmetyków francuskiej marki René Furterer. Dzięki dobroczynnym składnikom zawartych w produktach, już po pierwszym zastosowaniu włosy są pięknie odżywione, zyskują większą elastyczność i blask. Podczas zabiegów SPA wykonywany jest również masaż skóry głowy, który rozluźnia napięte obszary, poprawia ukrwienie skóry oraz wspomaga wnikanie zastosowanych preparatów.
1 Komentarz