Przed nami ferie, nowe kierunki podróży. Część z nas wybierze narty, ale czy to jedyna opcja? Korzystając z okresu między Świętami, a Nowym Rokiem wybraliśmy magiczny Toruń pełen atrakcji. To piękne gotyckie miasto założone w 1233 roku przez Krzyżaków, położone w świetnej lokalizacji 1,5 h drogi od Gdańska, 2h od Poznania oraz 2,5h od Warszawy. Czy Toruń to tylko Kopernik i pierniki? Nie! Z czym kojarzy się Wam słowo Partacze?
Hm… Być jak Partacze? To możliwe tylko w Toruniu! Czym byłby dzisiaj bez swojej przeszłości? Dawny Toruń rozwijał się dzięki handlowi, a wraz z nim kwitło toruńskie rzemiosło oraz również PARTACTWO, czyli rzemieślnictwo bez korporacyjnej przynależności. Toruńscy rzemieślnicy byli znani na całym świecie, ich dzieła były pożądane i chętnie kupowane. Druga połowa XVII wieku oraz XVIII wiek to okres pełnego rozwoju toruńskiego Partactwa.
2 lata temu w samym centrum miasta powstała unikatowa i wielokrotnie nagradzana atrakcja o tajemniczej nazwie Toruńscy Partacze, która przenosi nas do historii Torunia z XVIII wieku. Dzięki połączeniu sprzętu historycznego, wiedzy animatorów oraz czynnego udziału gości stajemy się prawdziwymi rzemieślnikami, a co odważniejsi nawet Partaczami.
W trakcie interaktywnych warsztatów, do których należą m.in. zajęcia czerpania papieru i kaligrafii lub warsztat szczytniczy. Dzięki temu mamy okazję poznać nie ukazywaną do tej pory historię Torunia związaną z handlem, rzemieślnictwem oraz partactwem.
Co najważniejsze możemy sami wcielić się w rolę rzemieślnika i własnoręcznie stworzyć pamiątkę, którą zabieramy ze sobą do domu. Toruńscy Partacze to jedyna toruńska atrakcja ukazująca życie rzemieślników i sposób ich pracy. Została nagrodzona wieloma nagrodami m.in. ,,Orły Turystyki’’ oraz znakiem ,,Made in Toruń’’. Jeśli chcecie nosić tytuł PARTACZA koniecznie musicie przyjechać do Torunia i skorzystać z tej niecodziennej atrakcji. To dobry pomysł na wypad rodzinny czy ciekawą wycieczkę szkolną.
Zachęcamy Was do zaglądania również na stronę samej atrakcji i profil na Facebooku.
1 Komentarz