Projektantka Dorota Goldpoint – właścicielka luksusowej marki dla kobiet – zaprosiła do swojego atelier na Saskiej Kępie zaprzyjaźnione gwiazdy, stylistki oraz redaktorki magazynów związanych z modą, na premierę najnowszą kolekcję na wiosnę i lato 2019. Wśród gości Doroty Goldpoint znalazły się m.in.: Katarzyna Żak, Anna Korcz, Agnieszka Wosińska, Katarzyna Grochola, Beata Tadla, Magdalena Schejbal oraz Grażyna Szapołowska – ambasadorka marki. Panie mogły podziwiać i przymierzać ubrania z kilku tworzących kolekcję linii.

Linia koktajlowa i wizytowa, w kolorze pudrowego różu oraz pistacji, uszyta jest z jedwabiu, szyfonu, organzy, a garnitury z wełny. W kolejnej linii dominują printy. W tym sezonie w princie kwiatowym połączyłam różne kolory – cytrynowy, żółty, limonkowy, zielony, pomarańczowy, amarantowy. Wszystko spowite piękną bielą. Ta linia ma wiele odsłon – od długich letnich sukienek plażowych po obszerne, suto marszczone, kaftany, długie suknie z odkrytymi plecami, małe sukieneczki do pracy, bluzki i tuniki. Jest również linia białych, śmietanowych i waniliowych sukienek, garniturów i kombinezonów, które latem pięknie wyglądają na muśniętej słońcem skórze. Te w odcieniu waniliowy przypominają żakiety Chanel. W tej linii znajdziemy kimona, fraki, żakieto-peleryny, sukienki i klasyczne garsonki. W każdym sezonie powraca także jeans w różnych odsłonach. U mnie jest on miękki, bardziej dżersejowy. Połączyłam go z lnem nadrukowanym niebieskimi kwiatami. W ostatniej linii, sportowej, znajdziemy pasy nadmorskie z plamami w różnych kolorach – błękitnym, żółtym, amarantowym. Oryginalna nadmorska kolekcja. Dużo jest bawełny w kolorze granatowym, garniturów dresowych oraz klasycznych bluz dresowych z kapturem, które świetnie się sprzedają. W tym sezonie po raz pierwszy pokazałam też kolekcję sukienek letnich i wizytowych dla dziewczynek oraz bajkową suknię ślubną dla prawdziwej księżniczki. Szyje dla wielu pokoleń kobiet. Często ubieram całą rodzinę na jakąś uroczystość, na przykład ślub. Siłą mojej marki jest to, że umiem się dostosować do potrzeb klientów, nie tracąc swojego stylu. Kobieta wychodzi z mojego atelier usatysfakcjonowana, pięknie wyglądająca i, co jest największym sukcesem, bardzo często wraca” – opowiedziała o nowej kolekcji Dorota Goldpoint.

SK:, , fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

SK:, , fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

SK:, , fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

scena z: Agnieszka Wosińska, Dorota Goldpoint, SK:, , fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

O tym, że Dorota Goldpoint potrafi zadbać o kobiety, wychodząc naprzeciw ich pragnieniom i oczekiwaniom, zapewniały zaprzyjaźnione z nią gwiazdy.

scena z: Dorota Goldpoint, Beata Tadla, SK:, , fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

scena z: Dorota Goldpoint, Magdalena Schejbal, SK:, , fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

Dorotę poznałam kilka lat temu, kiedy zaczynała budować swoją markę. Pokochałam ją od razu za jej kulturę osobistą, wdzięk, wiedzę i klasę. Za sympatią do człowieka poszła sympatia do tego, co robi. Dorota dba niezwykle o jakość tkanin, jest precyzyjna, cyzeluje każdy szczegół, nie puści modelu, który nie byłby przez nią zaakceptowany. Szyła sukienkę ślubną mojej córki Ani, oraz moje kreacje na jej ślub i wesele. Wszystko było dopięte na ostatni guzik. Cenię ją niezwykle, bo to kobieta z klasą. Wystarczy spojrzeć na jej atelier, w którym panuje serdeczna atmosfera” – przyznała Anna Korcz, która uczestniczyła w sesji projektantki na temat wartości kobiet dojrzałych we współczesnym świecie.

scena z: Jarosław Szado, Dorota Goldpoint, SK:, , fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

A Agnieszka Wosińska dodaje „Cenię tę markę za kobiecość, której w najnowszej kolekcji jest bardzo dużo, w postaci kwiatów, falban i zwiewnych tkaniny. To super podkreśla kobiecą delikatność. Uwielbiam kolory i duże wzory oraz naturalne tkaniny – jedwab, bawełnę, żorżetę. W kreacjach od Doroty Goldpoint można się czuć kobieco i swobodnie. Nie wystarczy dobrze wyglądać przed lustrem, istotny jest przede wszystkim komfort w ruchu, który zapewnia ta projektantka”

scena z: Katarzyna Żak, Dorota Goldpoint, SK:, , fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

Dorota ma swój rozpoznawalny styl, zdecydowanie kobiecy, a nie dziewczyński czy młodzieżowy. W jej nowej kolekcji jest sporo rzeczy, które mi się podobają – fantastyczne fraki, marynarki, zestawy dresowe. Przymierzyłam też piękne kimono. Jest obłędne i takie sceniczne! Ponieważ preferuję styl eklektyczny i lubię bawić się modą, chętnie wyszłabym w nim na ulicę. Dorota doskonale dobiera materiały i dba o każdy detal. Noszę fantastyczną wojskową kurteczkę jej autorstwa oraz piękną suknię wieczorową” – mówi Magdalena Schejbal.

Podobnie jak do tej pory, ubrania z nowej kolekcji będzie można kupić nie tylko w atelier na Saskiej Kępie, ale i w warszawskim Domu Mody Klif oraz w sezonie letnim w Juracie.

Więcej na https://dorotagoldpoint.com/