Coraz więcej osób interesuje się świadomą pielęgnacją włosów. Dlatego wiedzą, że aby ich kosmyki wyglądały pięknie i zdrowo musi być zachowana równowaga PEH. Jednym z jej istotnych składników są proteiny, czyli białka, które są głównym budulcem naszych włosów. Kiedy jednak wiadomo, że puklom brakuje tych związków i potrzebują protein? Podpowiadamy.

Czym są proteiny?

Proteiny to białka, które są naturalnym budulcem włosów, dlatego też są niezbędne do ich prawidłowego wzrostu. Dodatkowo odpowiadają za odbudowę i regenerację łuski, wyrównując w jej strukturze wszelkie braki. Pomagają też w wydobyciu naturalnego skrętu, a także dodają objętości i blasku fryzurze. Proteiny w drogeriach występują zazwyczaj pod postacią produktów jakimi sąodżywki proteinowe. Choć dodawane są również do szamponów, a także innych preparatów. Wyróżnia się trzy główne kategorie tych składników, czyli aminokwasy, które mają najmniejsze cząsteczki, oraz proteiny małocząsteczkowe i wielkocząsteczkowe.  

Kiedy używać protein?

Proteiny to jeden z trzech niezbędnych składników potrzebnych do osiągnięcia równowagi PEH, dlatego należy stosować je razem z humektantami i emolientami. Po te związki zazwyczaj powinny sięgnąć osoby z suchymi, łamliwymi włosami, na przykład zniszczonymi zabiegami fryzjerskimi, które puszą się, rozdwajają i są podatne na uszkodzenia.

Warto zapamiętać, że tych składników nie musi być w pielęgnacji tyle samo co np. humektantów. Z proteinami trzeba uważać, ponieważ nie powinno się ich stosować częściej niż raz na 3 do 5 myć, ponieważ w przeciwnym razie możemy osiągnąć przeproteinowane włosy. Objawy takiego stanu to suche, mało sprężyste, spuszone, łamliwe pasma. Mogą być też oklapnięte, pozbawione blasku i łatwo się przetłuszczać. Do takiego stanu łatwo doprowadzić szczególnie wtedy, kiedy nasze pukle cechuje wysoka porowatość, ponieważ białka bardzo szybko przenikają do ich struktury i je nadbudowują, ale też przy okazji wyciągają z nich wilgoć.  

Co zrobić z przeproteinowanymi włosami?

Najlepiej zapobiegać przeproteinowaniu włosów i stosować ten składnik z umiarem, a także w taki sposób, aby zachować zdrowy balans między proteinami, humektantami i emolientami i rotacyjnie je wykorzystywać w pielęgnacji. Jeżeli jednak już doszło do przeproteinowania włosów, należy rozpocząć od dogłębnego oczyszczenia pukli, aby pozbawić je nadmiaru tych składników. W tym celu należy zastosować szampon, który w swoim składzie posiada detergent, czyli tak zwany SLS lub SLES.  

Następnie wykorzystać peeling do oczyszczania skóry głowy, który przyspieszy wzrost włosów, ale też je wzmocni. W następnym kroku warto postawić na maskę emolientową, ponieważ jest ona pewną przeciwwagą dla protein. Dobrze jest wykonać również olejowanie włosów produktami dostępnymi na https://onlybio.life/. Całość pielęgnacji trzeba domknąć przy użyciu serum pozbawionego protein na końcówki. Zwykle zabieg taki należy powtarzać 2-3 razy, aby pukle wróciły do swojego wcześniejszego stanu.

artykuł we współpracy z ONLYBIO.LIFE