Kuba czy Dominikana? Wybierz karaibską wyspę dla siebie!
Wyspy Karaibskie kojarzą się przede wszystkim ze złocistymi plażami i lazurowymi wodami Morza Karaibskiego. Jednak popełni błąd ten, kto wrzuci wszystkie do jednego worka. Weźmy chociaż dwie najpopularniejsze – Kubę i Dominikanę. Różnią się między sobą jak dzień i noc.
To, co na pewno łączy obie wyspy to klimat. Wybierając się na Karaiby mamy zagwarantowaną słoneczną pogodę i ciepłą wodę w morzu. To, co je różni, to przede wszystkim historia. Lata socjalizmu na Kubie odcisnęły na wyspie trwałe piętno. Mimo to, a może właśnie dlatego, rokrocznie jest oblegana przez turystów, którzy chcą nie tylko leżeć na plaży, ale przede wszystkim zwiedzać. Dominikana zaś to wyspa idealna na wypoczynek.
Kuba jest wyspą, na którą przyjeżdża się nie tylko po słońce i beztroskie lenistwo. To wyspa tak pełna zabytków, ciekawych miejsc, że po prostu nie sposób ich nie zobaczyć. Przez lata owiana nimbem tajemnicy, dziś szeroko otwiera swoje drzwi na gości z całego świata.
O Kubie mawia się, że jest wyspą salsy i ta nazwa jest całkowicie adekwatna do tego, co zastaniemy na miejscu. Muzyka gra od rana do wieczora, wybrzmiewa w restauracjach, pubach, na ulicach, w domach, po prostu wszędzie. Nikogo nie dziwi widok tańczących ludzi. To wyspa radości i szczęścia.
Odwiedzając Hawanę, cofniemy się w czasie. Stara Hawana zachowała klimat i wystrój z lat pięćdziesiątych. Jest idealnym miejscem dla tych, którzy chcą zobaczyć, jak wyglądała Kuba przed rewolucją. Tu nie znajdziemy wysokich wieżowców i szerokich ulic. W tej części miasta królują niewysokie kamienice i wąskie uliczki.
Kuba to nie tylko Hawana. Na uwagę zasługują też mniejsze miasteczka, między innymi:
Holguin, Trinidad, Cienfuegos – jedyne na Kubie miasto założone przez Francuzów, oraz Santa Clara – miasto, w którym mieści się mauzoleum i muzeum Che Gevary. Warto też wybrać się do Varahicacos – rezerwatu przyrody, gdzie można podziwiać malowidła prehistoryczne na ścianach jaskiń.
Kuba to wyspa cygar i rumu, a ściślej drinków na bazie rumu. Najbardziej znane to mojito i pina colada. Zarówno cygar, jak i drinków nie można nie spróbować, zwyczajnie nie wypada. Miłośnicy kawy także nie poczują się rozczarowani napojem serwowanym na kultowej Kubie.
Dominikana z kolei to wyspa, na którą się leci po słońce, drinki z palemką i beztroskie lenistwo na plaży. To idealne miejsce na romantyczną wyprawę. Często jest wybierana na podróż poślubną. Równie często przylatują tu rodziny z dziećmi.
Na wyspie nie brak typowo tropikalnej roślinności, naturalnych plaż i portowych miasteczek. Najwięcej ich można zobaczyć w okolicach miasta Santa Barbara.
W pobliżu Damajagui znajduje się aż dwadzieścia siedem wodospadów, pod którymi wytworzyły się naturalne baseny. Śmiałkowie mogą spróbować do nich skoczyć, oczywiście w odpowiednim stroju – kasku i kamizelce ratunkowej.
Prawdziwie baśniowe plaże znajdziemy w południowo-wschodniej części wyspy. Ta część to klasyczna rajska Dominikana, to tu znajduje się bogate zaplecze hotelowo-gastronomiczne, przygotowane na przyjęcie także najmłodszych gości, tu rozwiesza się hamaki między palmami i popija tropikalne drinki z palemką. Wieczorami nie brak okazji do posłuchania muzyki i potańczenia, gorąca Dominikana bowiem nie zasypia, gdy tylko zajdzie słońce.
Na Dominikanie nie brakuje zabytków. Najwięcej ich jest w Santo Domingo, stolicy Dominikany, mieście założonym przez Krzysztofa Kolumba. Nie brak tu starych, brukowanych ulic, dawnych dworów i bogato zdobionych kościołów. Santo Domingo to także miasto, w którym bujnie kwitnie nocne życie.
Dominikana to wyspa, a więc nie brak tu okazji do uprawiania sportów wodny. Szczególnym powodzeniem cieszą się różne odmiany surfingu, a także nurkowanie, żeglarstwo, narty wodne i kajakarstwo.
Artykuł we współpracy z ww.itaka.pl
2 comments