Kasia Kowalska to utalentowana, szanowana i doceniana piosenkarka, kompozytorka i autorka tekstów. Ma na swoim koncie wiele płyt i prestiżowych nagród i choć od wydania jej pierwszego krążka minęło wiele lat i dużo się od tego czasu w jej życiu zmieniło, to artystka ciągle zachwyca wyjątkową wrażliwością na dźwięki, miłością do muzyki i niecodzienną pasją, z jaką ją tworzy. 22 czerwca po długiej, bo aż dziesięcioletniej przerwie, artystka wydała nową płytę “AYA”.
Kasia Kowalska zadedykowała krążek swojemu zmarłemu tacie, z którym łączyły ją bardzo bliskie relacje.
Artystka przez swą muzykę, przekazuje słuchaczom wyjątkowe emocje i siłę, by mierzyć się z codziennością.
Ta 45 letnia piosenkarka o wyglądzie nastolatki, przez kilka ostatnich lat dużo podróżowała i zbierała inspiracje. Na nowym albumie słychać natchnienie dźwiękami i kulturami z różnych zakątków świata. Utrzymane w alt-folkowym klimacie utwory opowiadają o oczyszczającej sile miłości, przynoszą wewnętrzne ukojenie, a także są próbą rozliczenia z przeszłością. Wydawnictwo promują utwory “Alannah (tak niewiele chcę)” i tytułowa “Aya”, zaprezentowana jeszcze w 2016 roku. Część płyty została nagrana z pomocą producentów i muzyków w USA, a część kameralnie, w piwnicy domu artystki.
Kasia Kowalska przez lata kojarzona była z mrocznym i depresyjnym klimatem swoich utworów.
Jednak nowa płyta wydaje się być dla niej krokiem naprzód i budzi pozytywne emocje. Kasia jest niewątpliwie silna kobietą, co nieraz udowodniła, pokonując różne życiowe przeciwności i zawirowania. Po wielu przejściach w życiu osobistym artystki też zapanował spokój i stabilizacja. Kasia jest mamą dorosłej córki Aleksandry, a obecnie cieszy się ponownym macierzyństwem, wraz z muzykiem Marcinem Ułanowskim wychowują 10 letniego syna, Ignacego.
Przeczytaj też o roślinach, które przetrwają Twoją nieobecność w domu