Wielkie i kolorowe litery umieszczone na koszulkach, torebkach i butach to nieprzemijający trend rodem z lat 80. i 90. XX wieku. Logo na ubraniach to nie obciach. To absolutny must have tego lata i nadchodzącej jesieni.
Wielką furorę w świcie mody już w zeszłym roku zrobiło logo marki Gucci zamieszczone na białych t-shirtach. Wiele gwiazd nie wyobrażało sobie, aby zdjęcie w takiej stylizacji nie pojawiło się na ich profilach na Instagramie. W latach 80. XX wieku tak zwana “logomania” szybko została okrzyknięta obciachem, a noszenie koszulek z dużym logiem marek na piersiach było w złym guście.
Od kilku sezonów białe koszulki z logotypem znanych marek, politycznymi hasłami czy nazwami ulubionych zespołów to absolutny must have. Obecnie gwiazdy i blogerki nie wybierają bijących po oczach logotypów Versace czy Chanel. Powrót noszenia logo na białych koszulkach sprowadza się do noszenia zwiewnych i luźnych t-shirtów z nazwą marki w stylu retro. Logo ma być jak najbardziej zbliżone do pierwowzoru, czyli w pełni oryginalne. Jednak marka Gucci idzie pod prąd i maksymalizuje swoje logo, aby nie było wątpliwości, który projektant jest najlepszy. To właśnie ta marka stworzyła najchętniej fotografowaną koszulkę sezonu. Duży logotyp ze złotymi literami na białej lekko oversizowej koszulce to świetna baza dla dżinsów i botków.
Widoczne logo trafiło również na bluzy i jest eksponowane na butach wielu znanych projektantów. W nadchodzącym sezonie w naszych szafach nie może więc zabraknąć swetrów, koszul, zegarków, a nawet biżuterii z logiem projektantów.