protest

W Polsce trwa akcja protestacyjna przeciwko decyzji Polskiego Związku Łowieckiego o odstrzale aż 210 tysięcy dzików na terenie naszego kraju. Protest poprało już wiele znanych osób ze środowiska show biznesu. Również my możemy przyłączyć się do akcji. Nie bądźmy obojętni!

W ostatnich dniach bardzo głośno zrobiło się o planach Polskiego Związku Łowieckiego i jego decyzji o odstrzale ponad 210 tysięcy dzików w całej Polsce. Pomysł na taką walkę z chorobą pochodzi od Głównego Lekarza Weterynarii i był konsultowany z Zarządem Głównym Polskiego Związku Łowieckiego. Wydano zgodę na depopulację dzików do planowanego zagęszczenia 0,1 dzika na km kw. Jest to warunkowane walką z groźną chorobą jaką jest ASF – afrykański pomór świń i niedopuszczeniem do przeniknięcia zakażenia na trzodę chlewną.

Akcja protestacyjna wspierana przez gwiazdy

Pomysł walki z chorobą ASF został zaaprobowany również przez ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego co bardzo mocno poruszyło wielu Polaków. Przeciwko zabijaniu dzików wystąpiło wiele gwiazd i osób związanych ze środowiskiem dziennikarskim.

Kinga Rusin od lat zwraca uwagę na problemy ekologiczne w Polsce. Mocno wypowiadała się w kwestii wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej. Teraz dziennikarka apeluje o przyłączenie się do akcji przeciwko Jak napisała na swoim Instagramie “NIEEEEEEEEE!!!!!!! NIE MOŻEMY DOPUŚCIĆ DO WYMORDOWANIA WSZYSTKICH DZIKÓW W POLSCE!!! Rzeź 210 000 (!!!) dzików oznacza u nas koniec tego gatunku! Zalejmy naszym veto skrzynkę mailową premiera Morawieckiego! “.

Za przyłączeniem się do protestu wypowiedział się też Michał Piróg. W swoim wpisie na Instagramie gwiazda zwraca się z apelem do premiera Morawieckiego o “uratowanie polskiej przyrody i natychmiastowe wstrzymanie masowych polowań na dziki. Za haniebny pomysł eksterminacji gatunku żądam także dymisji ministra środowiska Henryka Kowalczyka i ministra rolnictwa, Jana Ardanowskiego”. Michał Piróg zwrócił też uwagę na fakt, że “podejmowane przez obu ministrów decyzje w zakresie walki z ASF przez masowy odstrzał dzików są skrajnie niemerytoryczne, sprzeczne z wiedzą naukową oraz z wynikami przeprowadzonych już odstrzałów. To pokazuje, że polowania na dziki motywowane są politycznie i nie mają nic wspólnego z rzeczywistą troską o losy rolnictwa w Polsce. Masakra dzików na polowaniach zbiorowych nie powstrzyma ASF, a wręcz może rozprzestrzenić wirusa dalej na zachód od Wisły. Problemem nie są bowiem dziki, ale człowiek – brak kontroli nad wdrażaniem programu bioasekuracji w Polsce oraz intensywne polowania zwiększające migrację zarażonych dzików i ryzyko roznoszenia wirusa przez myśliwych. W efekcie masowych polowań na dziki w latach 2015-2017 zabito już ponad 1 mln tych zwierząt. Wirus nie tylko nie został zatrzymany, ale przekroczył już linię Wisły”

Każdy z nas może przyłączyć się do protestu i wyrazić swój sprzeciw wobec zabijania dzików. Wystarczy kliknąć w link i wypełnić dane jak imię, nazwisko, adre e-mail. Po kliknięciu w Wyślij nasz list protestacyjny zostanie wysłany do premiera Morawieckiego. 

Nie bądźmy obojętni! Pomóżmy chronić naszą przyrodę!