Basia Pasek – dziennikarka Dzień Dobry TVN. Energiczna, żywiołowa. Takie są również jej wywiady. W trakcie jednego z nich malowała mieszkanie z Jessicą Mercedes.
Dzisiaj Basia Pasek w rozmowie z nami.
Redakcja: Jako prezenterka telewizyjna i dziennikarka występujesz pod swoim nazwiskiem, ale bloga prowadzisz jako Barbra Belt. Obracasz się w showbizzie, piszesz, podróżujesz. Kiedy znajdujesz czas dla siebie?
Basia Pasek: Przez wiele lat ,,rozkręcania” mojego życia zawodowego tego czasu było bardzo mało. Dzisiaj już wiem, że w życiu niezbędna jest równowaga, bo jeżeli człowiek przegnie – nawet w najwspanialszej pracy świata – to może stracić z niej przyjemność. Dlatego bardzo konsekwentnie pilnuję, żeby w mojej codzienności był czas na wszystko po trochu. A pisanie i podróże to zdecydowanie czas poświęcony ,,na siebie”, a nie obowiązek 🙂
Basia Pasek autor zdj. Karol Niziołek
Redakcja: Jako dziennikarka przeprowadziłaś wiele wywiadów ze znanymi osobami. Którą z gwiazd zrobiła na Tobie największe wrażenie?
Basia Pasek: Mimo, że rozmawiałam chyba z każdą polską gwiazdą i z wieloma postaciami światowego formatu, to wywiad, który najbardziej wpłynął na mnie, na moje życie i zrobił na mnie piorunujące wrażenie, to rozmowa z osobą, która wcale nie ma statusu gwiazdy. Yola Czaderska Hayek – jedyna Polka w historii zasiadająca w kapitule Złotych Globów.
Przeprowadza wywiady z najznakomitszymi postaciami światowego kina, które często przebywają w jej spektakularnej willi na Wzgórzach Hollywood. Tam właśnie przeprowadziłam z Nią wywiad dla Dzień Dobry TVN. Ale nie willa, nie światowe życie, nie gwiazdy zrobiły na mnie wrażenie.
Oszołomiła mnie skala jej zaprojektowanych, a następnie spełnionych marzeń. Ona sama jako dowód, że bardzo wiele jest możliwe, jeżeli tylko bardzo tego pragniemy i ciężko pracujemy. ,,Uważaj czego chcesz, uważaj o czym marzysz, bo to się stanie” – zapamiętam to na zawsze.
Basia Pasek autor zdj. Karol Niziołek
Redakcja: Jesteś autorką bloga barbara-belt.pl. Piszesz o showbiznesie, liefestylu, podróżach. Skąd czerpiesz inspiracje do podejmowanych tematów?
Basia Pasek: Na moim blogu nie opisuję gwiazdorskich historii czy najnowszych zakupów – mój cel blogowania jest zupełnie inny. Dla mnie ten blog jest przede wszystkim motywacyjnym kopniakiem w tyłek, poklepaniem po plecach, światełkiem w tunelu – chciałabym, żeby tym był dla moich czytelników.
Wiem, że wielu z nich jest ze mną od lat i odruchowo odpalają moje teksty, żeby trochę ,,zarazić się” dobrą energią. Moją inspiracją są tylko i wyłącznie własne przeżycia i obserwacje. Tylko prawda, którą samodzielnie się doświadczyło może oddziaływać na innych ludzi.
A ja chcę na nich wpływać, chcę motywować, chcę pomagać im odkrywać, doceniać i uwielbiać życie.
Uważam, że w dzisiejszych czasach zapominamy o podstawach tego co się liczy – namawiam, żeby czerpać z życia mądrze, świadomie i TERAZ. Bo życie jest tylko teraz 🙂
autor zdj. Karol Niziołek
Redakcja: Wiele osób uważa Cię za ikonę stylu. Zawsze świetnie wyglądasz, masz świetny makijaż i rewelacyjne kreacje. Czy masz swoich ulubionych projektantów?
Basia Pasek: Ulubionych mam wielu, ale wcale nie chodzi o ciuchy. Jako dziennikarka show biznesowa mam ten przywilej, że w Polsce poznałam ich wszystkich osobiście i bardzo doceniam, że mam szansę ocierać się o ich pasję i energię. To są zawsze niesamowite, kreatywne osobowości, a ciuchy to drugorzędna sprawa. Mając swój konkretny styl u każdego znajdziesz coś, w czym się zakochasz a także coś, co jest dla Ciebie paskudne nawet jeżeli ma wspaniałą metkę 😀
Redakcja: W showbiznesie trzeba być zawsze w dobrej kondycji i nie wolno dać się przyłapać na chwili słabości. Dużo ćwiczysz? Jesteś na diecie, czy raczej racjonalnie podchodzisz do spraw związanych z jedzeniem?
Basia Pasek: Jako dziecko i nastolatka trenowałam taniec towarzyski przez 12 lat. Takie przygotowanie ciała w dzieciństwie pozwala na delikatne lenistwo, kiedy nie ma się już nastu lat 😉 Dlatego mimo szczupłej sylwetki wcale nie jestem stałą użytkowniczką diet czy siłowni. Poza tym nie wyobrażam sobie, żebym uzależniała wagę lub figurę od tego, czego oczekuje ode mnie show biznes – o nie nie 🙂
autor zdj. Karol Niziołek
Redakcja: Niewiele osób wie, że walczyłaś z chyba jedną z najgorszych chorób – boreliozą. Był to dla Ciebie zapewne ciężki czas. Jak ją zdiagnozowałaś? Bałaś się, że coś może pójść nie tak?
Basia Pasek: Ja zdiagnozowałam się…sama. Niestety tak muszą robić chorzy w naszym kraju, bo prawdopodobieństwo, że zrobi to za nas lekarz pierwszego kontaktu jest tak małe jak wygrana szóstki w totka.
Moja historia zwycięskiej walki z chorobą została opisana na moim blogu. Pisząc nigdy nie pomyślałabym, że wywoła to taką burzę i prawdziwy viral, który krąży po sieci i zmienia życie ludzi. To jest długa historia, którą warto przeczyta, ponieważ borelioza to bardzo podstępna, tajemnicza i nieoczywista choroba, często bagatelizowana latami coraz częściej doprowadza do kalectwa, niesamodzielności, a w skrajnych lecz częstych przypadkach nawet do śmierci.
Redakcja: Czy borelioza w Polsce to temat tabu? A może nie mamy na tyle dobrze wykształconych lekarzy i pomoc chorym przychodzi za późno?
Basia Pasek: To nie jest temat tabu – to jest temat, którego nie znają lekarze. Kiedy czytam wiadomości od ludzi, którzy próbują walczyć z chorobą lub chociaż ją zdiagnozować jeżą mi się włosy na głowie. W przypadku boreliozy lekarze najcześciej odsyłają pacjenta do… psychiatry.
A nawet jeżeli jakimś cudem słusznie wpadną na pomysł, że to może być właśnie ta choroba, ich prawidłowa diagnoza umiera na poziomie badań, które najczęściej boreliozy nie pokazują mimo że jest obecna. Lekarz uznaje, że choroby nie ma – koniec tematu. A ona zjada Cię dalej. Totalna masakra – tak mogę w skrócie opisać poziom świadomości publicznej służby zdrowia na temat boreliozy. Na szczęście jest coraz więcej specjalistów w tej konkretnej dziedzinie i to jest bardzo dobra informacja.
autor zdj. Karol Niziołek
Redakcja: Jaka Basia Pasek jest prywatnie?
Basia Pasek: Nie ma dwóch Baś Pasek – jeden w pracy, drugiej prywatnie. Jestem wszędzie tą samą osobą, tylko czasem bardziej wyluzowaną, a czasem bardziej skoncentrowaną. Jedno jest pewne – niezależnie czy jestem w pracy czy ,,prywatnie” najważniejsze jest dla mnie życie w zgodzie ze sobą, w szacunku dla innych ludzi, z wdzięcznością za to co mam i… z totalną energią 🙂
Redakcja: W jakim projekcie zobaczymy Cię w najbliższym czasie?
Basia Pasek: Najnowszy sezon telewizyjny otworzę udowodnieniem, że nie tylko umiem pisać bloga, przeprowadzać wywiady i podróżować z plecakiem, ale także… gotować 🙂
Aktorka Monika Mrozowska w wywiadzie dla Allaboutlife
