Większość z nas, mieszkańców miasta marzy o chwili odpoczynku i relaksu na łonie natury. I bardzo dobrze. Jak się okazuje kontakt z naturą może być lekiem na wiele dolegliwości.
Kontakt z naturą pomaga się zrelaksować, wyciszyć i wsłuchać w swoje potrzeby. Przebywanie na łonie natury dodatkowo pomaga dotlenić organizm przez co zaczynamy lepiej funkcjonować. Znikają problemy ze słabą koncentracją, zaburzenia snu czy dolegliwości jak bóle głowy czy stawów. O dobroczynnym wpływie natury na ciało człowieka doskonale wiedzą szkoccy lekarze, którzy od października 2018 roku zapisują swoim pacjentom spacery po wzgórzach, zbieranie muszelek nad morzem lub tropienie ptaków.
Zalecenia co do przebywania na świeżym powietrzu dodatkowo wspierają poszerzenie wiedzy o swoim regionie. Szkoccy pacjenci otrzymują informacje na temat szlaków pieszych i rowerowych, z których mogą korzystać podczas aktywności na świeżym powietrzu. My Polacy powinniśmy również pójść w ich ślady samodzielnie bez specjalnej recepty.
Dobrze wiemy, że mieszkańcy dużych miast szczególnie zimą narzekają na niskie temperatury czy smog. Jednak często wystarczy wyjechać kilka kilometrów od miasta, aby móc cieszyć się urokami przyrody. Warto pamiętać, że kontakt z naturą nie musi wiązać się z intensywnym wysiłkiem fizycznym. Czasem wystarczy godzinny, spokojny spacer, który pozwoli oderwać się od codzienności, rozruszać kości zastane podczas pracy przy biurku. Spacer pozwala też dotlenić mózg, który już po kilku minutach przebywania na świeżym powietrzu zaczyna sprawniej funkcjonować.