Zojo Elixirs to nowa polska marka, której celem jest dostarczenie zdrowych i wartościowych produktów. W składzie produktów znajdziemy surowe, nieprzetworzone, wolne od GMO oraz wszelkich sztucznych substancji barwiących, słodzących czy konserwantów, składniki, pochodzące z rolnictwa ekologicznego. Markę pokochało już wiele gwiazd, a teraz czas, aby znalazły się one w domach każdej z nas.
W wywiadzie dla Allaboutlife.pl, założycielka marki Zojo Elixirs Marta Ravensdale opowiada o rynku suplementów diety, o tym dlaczego postawiła na stworzenie nowej marki. Sprawdź jakie właściwości mają nowe produkty.
Redakcja: Jakie emocje towarzyszą kreowaniu nowej marki, na polskim trudnym rynku?
Marta Ravensdale: Muszę przyznać, że tworzenie własnej marki to niezły rollercoaster. Zawsze do wszystkiego podchodzę w sposób przemyślany i z dużym zaangażowaniem, ale oczywiście zdarza się mnóstwo nieprzewidzianych sytuacji i niespodzianek, z którymi trzeba sobie po drodze radzić. Ale nie jestem typem osoby, która szybko się zniechęca, a kłopoty wręcz napędzają mnie do działania. Jak to? Że ja nie poradzę? ? Ale przede wszystkim my naprawdę lubimy to co robimy i mocno wierzymy w naszą filozofię urody pochodzącej z wewnątrz. Nad naszymi produktami pracowaliśmy przez lata i włożyliśmy w nie całą naszą wiedzę i pasję. Mieszanki niezwykłych składników odpowiadają nie tylko na rozmaite potrzeby ciała, ale i ducha. Opakowania cieszą oko, a same formuły wspierają zdrowie i urodę od wewnątrz. Chcemy się tym dzielić z innymi kobietami.
Redakcja: Tworzycie produkt innowacyjny jak na polskie warunki… Wiemy, że za granicą formuły, takie jak Wasze przyjęły się doskonale… Co będzie determinowało powodzenie ich na polskim rynku? Jesteśmy w przededniu startu marki, jakie macie oczekiwania?
Zojo Elixirs: Tak, za granicą suplementacja oparta o naturalne, organiczne, wysokiej jakości składniki, jest już bardzo popularna, zwłaszcza w krajach anglosaskich takich jak Stany Zjednoczone, Wielka Brytania czy Australia. Zależało mi na tym, aby wprowadzić takie produkty do Polski. Długo poszukiwaliśmy właściwych dostawców naszych surowców, którzy spełnialiby wysokie wymagania ZOJO co do jakości. W końcu znaleźliśmy ich w Wielkiej Brytanii. Nasze formuły to mieszanki wyłącznie certyfikowanych organicznych adaptogenów, superfoods oraz ziół znanych we wschodnich systemach np. w Ajurwedzie. Oznacza to, że są to surowe, nieprzetworzone, wolne od GMO oraz wszelkich sztucznych substancji barwiących, słodzących czy konserwantów, składniki, pochodzące z rolnictwa ekologicznego. Wszystkie nasze formuły, oprócz kolagenu, to również produkty wegańskie. Nie zawierają również laktozy.
Redakcja: Wydaje się, że polski rynek suplementów diety jest nasycony wieloma produktami. Nie boicie się konkurencji?
Marta Ravensdale: Polski rynek to wprawdzie jeden z największych rynków w Europe jeśli chodzi o spożywanie suplementów diety, ale jest jednocześnie dość mocno nasycony – a zatem bardzo konkurencyjny. My jednak nie ścigamy się z nikim. Wiemy, że dostarczamy klientowi najwyższą jakość, a nasze produkty są nie tylko wartościowe, ale również pięknie opakowane i cieszą oko jak najpiękniejszy kosmetyk. Bo tym w gruncie rzeczy są – wspierają urodę od wewnątrz.
Redakcja: Masz olbrzymie doświadczenie w prowadzeniu biznesu. Jak narodziła się idea powstania firmy?
Marta Ravensdale: Pomysł na ZOJO ELIXIRS powstał z potrzeby zmian. Pracowałam w korporacji, byłam zapracowaną mamą, kobietą biznesu. Tak intensywna codzienność odbijała się na zdrowiu. Na własnej skórze odczułam skutki życia w biegu – zmęczenie, wypalenie, przeciążenie zbyt wieloma obowiązkami i odpowiedzialnością. Nie tylko za losy firmy, ale i mojej rodziny. Jesteśmy tym, co jemy, ale dzieci patrzą na to inaczej. Moja córka najchętniej jadłaby tylko frytki, naleśniki z kremem czekoladowym czy parówki. Warzywa omijała szerokim łukiem. Musiałam znaleźć sposób na wzbogacenie jej i naszej diety o to, czego faktycznie potrzebujemy, a nie chciałam sięgać po suplementy, jakie dotąd istniały na rynku. To zbyt wiele chemii – brak odżywienia, smaku i przyjemności. Po długich poszukiwaniach trafiłam na adaptogeny i ich niezwykłą, naturalną moc.
Redakcja: Na rynku polskim przybywa świadomych klientów… Dbają o siebie, nie chcą jeść byle czego. Jeśli suplementy to również sprawdzone i dobre…. Jakie są Wasze produkty?
Marta Ravensdale: Faktycznie, klienci stają się coraz bardziej świadomi i wymagający. Marka ZOJO ELIXIRS dobrze wpisuje się w ich oczekiwania, dostarczając wysokiej jakości produkt, oraz gotowe rozwiązania – w zależności od potrzeby danego klienta. Nasze formuły BEAUTY PAGEANT, BIKINI BODY, YOUNG czy SEXY celują w konkretne potrzeby klientów, a konsument ma pewność, że w słoiczku znajdują się wyłącznie certyfikowane organiczne składniki. I nic poza tym.
Redakcja: Czy masz swoje ulubione dania, które przygotowujesz dla siebie i swojej rodziny? Jeśli tak czy podzielisz się ich recepturą?
Marta Ravensdale: Oczywiście, uwielbiam eksperymentować w kuchni. Szukam nowych połączeń i nowych smaków, a od jakiegoś czasu dodaję do moich ulubionych przepisów produkty Zojo. Stają się one dzięki temu jeszcze zdrowsze, a my dostarczamy do naszego organizmu wszystkich niezbędnych witamin. Bardzo lubimy smoothie i koktajle, a moje ulubione to smoothie bowl z owocami tropikalnymi i koktajl z owoców leśnych i buraka, a oto przepisy:
YELLOW GODDESS, czyli smoothie bowl z owocami tropikalnymi
Składniki:
- 2 łyżeczki The Bikini Body Formula
- 2 łyżeczki nasion chia
- 2 łyżki płatków migdałowych lub ulubionych orzechów
- 100 g ulubionego musli lub granoli
- 1 dojrzałe mango
- 1 nieduży ananas
- 1 banan
- 1 jabłko
- 1 cm świeżej kurkumy lub 2 łyżeczki kurkumy w proszku
- 2 szklanki dowolnego mleka roślinnego lub zwierzęcego
Owoce obierz i pokrój w kostkę, zostaw kilka kawałków ananasa do przybrania. Pozostałe owoce zmiksuj w blenderze z mlekiem, kurkumą i 2 łyżeczkami Bikini Body. Przelej koktajl do 2 misek. Udekoruj je porcją granoli lub musli (50 g), obok ułóż odłożone wcześniej kawałki owoców, płatki migdałowe (po 1 łyżce) i nasiona chia (po 1 łyżeczce).
THINK PINK, czyli koktajl z owoców leśnych i buraka
Składniki:
- 2 łyżeczki The Beauty Pageant Formula
- 2 łyżeczki nasion chia
- 2 szklanki mieszanki owoców leśnych (maliny, jeżyny, borówki, truskawki)
- 1 banan
- 1/2 małego buraka
- 2 łyżeczki miodu
- 1 i 1/2 szklanki wody
Obierz banana i buraka, a następnie pokrój je w drobne kawałki. Pozostałe składniki (oprócz nasion chia) zmiksuj w blenderze. Jeśli koktajl jest zbyt gęsty dodaj wody. Jeśli jest zbyt kwaśny, dodaj więcej miodu. Rozlej koktajl do szklanek i dodaj do każdego po łyżeczce nasion chia.
Interesujesz się modą? Zobacz również nową kolekcję Bizuu, klikając tutaj…