Medycyna Wschodu podpowiada jak żyć zdrowo, w zgodzie z samym sobą i naturą. Ale mówi też, jak wykorzystać to, co nam oferuje przyroda, żeby skutecznie walczyć z nadmiarem. Także tym w postaci nadprogramowych kilogramów.
Ajurweda, czyli indyjska nauka o zdrowiu, a właściwie o życiu, ma pięć tysięcy lat, a wciąż cieszy się niesłabnącą popularnością. Przeciwnie – zainteresowanie nią wciąż rośnie, szczególnie, że jest nieinwazyjna i czerpie z natury, a efekty, które oferuje to równowaga ciała i umysłu, poprawa kondycji i zdrowia. Wszystko to za sprawą wykorzystania naturalnych metod, także tych bazujących na roślinach.
Odchudzające liście
Przykłady ajurwedyjskich rozwiązań roślinnych, z powodzeniem wykorzystywanych obecnie do poprawy naszego zdrowia i samopoczucia, można by mnożyć. Jednak na czoło zauważalnie wysuwa się jedna roślina o wyjątkowych właściwościach – gurmar, czyli gymnema sylvestre. Dlaczego?
Bo to w pełni naturalne rozwiązanie, które oferuje to, czym inne, szeroko reklamowane sztuczne produkty próbują przekonać do siebie odbiorców –hamowanie łaknienia słodyczy. I to w sposób nieinwazyjny, w pełni naturalny, korzystający ze szczególnych właściwości roślin, nieprzetworzonych i nieulepszonych w laboratorium.
Jak działa gurmar?
Gurmar to drzewiasta roślina pochodząca z południa Indii. Swoim wyglądem przypomina winorośl, rośnie w podobny sposób, oplatając swoimi pnączami wszystko dookoła. Są one rozłożyste i mogą sięgać nawet kilkuset metrów. Siłą rośliny są jej liście – zielone, o eliptycznym kształcie. To one blokują wyrazistość słodkiego smaku, a co za tym idzie – łaknienie cukru. Dlatego już kilka tysięcy lat temu liście gurmaru przeżuwano niwelując efekty cukrzycy, bo intensywne żucie liści skutecznie znieczulało kubki smakowe, a w efekcie odczuwanie słodkiego smaku. Ta właściwość rośliny wykorzystywana jest do dzisiaj, przyjmowanie skoncentrowanego ekstraktu z gurmaru pomaga odmawiać sobie słodyczy. To z kolei przekłada się na pożądane efekty w walce z cukrzycą typu 1 i 2, ale też w redukowaniu zbędnych kilogramów.
Niszczyciel cukru
Stąd ajurwedyjskie określenie gurmaru – niszczyciel cukru. Doskonale sprawdzało się ono przed wieloma laty, równie dobrze pasuje też do dzisiejszych realiów. Szczególnie mając na uwadze niepokojące dane o wzroście zachorowalności na cukrzycę i pladze nadwagi i otyłości, która rozlewa się po świecie. Te zjawiska nie omijają też Polski, według danych GUSu, ponad 2 miliony osób powyżej 15 roku życia choruje na cukrzycę, a stan przedcukrzycowy, występuje u około 5 mln Polaków. Statystyki dotyczące otyłości, przerażają jeszcze bardziej, bo ta dosięga co czwartego Polaka.
Naturalny suplement
Gurmar to także rozwiązanie problemu z nadprogramowym sięganiem po słodycze. Czego konsekwencje odkładają się w postaci tkanki tłuszczowej. Nawet jeśli otyłość nie jest Twoim problemem, to dbanie o linię i walka o pożądaną sylwetkę pewnie gości u Ciebie na liście postanowień, choćby tych wiosennych. Zdrowy, aktywny styl życia to podstawa. Jednak naturalne wsparcie w postaci skoncentrowanego ekstraktu z liści gurmaru oferuje rozwiązanie problemu zanim on na dobre się pojawi. Czyli hamuje ochotę na słodycze, które po zjedzeniu przekładałyby się na niechciane nadmiary.
Gurmar ma bardzo dobre opinie wśród naszych klientów. Co zupełnie mnie nie dziwi, bo efekty jakie oferuje przy regularnym przyjmowaniu, są dzisiaj bardzo pożądane. To rozwiązanie idealne dla osób mierzących się z problemem ze słodyczami. Tym bardziej, że bazuje wyłącznie na naturalnych właściwościach rośliny – komentuje Justyna Zegarlicka, Marketing Manager w Boca Botanica, marce oferującej gurmar z wysokim stężeniem ekstraktu, ale też sproszkowanymi liśćmi, które wzmacniają jego działanie.
Już tysiące lat temu ludzie wiedzieli jak współgrać z przyrodą i wykorzystać jej moc w leczeniu różnych dolegliwości. Dlatego zanim sięgniecie po syntetyczne rozwiązania, zastanówcie się nad naturalnymi alternatywami. Bo tysiące lat doświadczeń nie mogą się mylić.
artykuł we współpracy z marką Boca Botanica